Profesjonalista do pracy w portach: Dlaczego firma Heirwegh Transport & Logistics stawia na Actrosa

Actros porusza się powoli w kierunku nabrzeża załadunkowego. Kierowca Antonio Costa ma sytuację pod kontrolą i obserwuje oba wyświetlacze lusterek MirrorCam. „Widać znacznie więcej, więc jazda i praca są znacznie mniej stresujące.” Każdego dnia przewozi towary Actrosem 2651 z osią pchaną i naczepą chłodniczą, co wykracza poza główny zakres działalności firmy Heirwegh. Większość z 36 ciężarówek spedytora z Zele jest wykorzystywana od transportu kontenerów.

„Głównie współpracujemy z portami w Antwerpii, Rotterdamie i Zeebrugge. W ostatnich latach zainwestowaliśmy również we własny ciągnik terminalowy. Dzięki temu możemy bez problemów dostarczać towary do naszych klientów. Poza tym w roku 2017 kupiliśmy podnośnik, abyśmy mogli samodzielnie przeładowywać kontenery. Dodatkowo wkrótce powstanie nowa rozdzielnica elektryczna, która zapewni wystarczającą pojemność do zasilania prądem dużej liczby kontenerów chłodniczych. W ten sposób możemy spełniać wymogi dotyczące transportu i obchodzenia się z lekami oraz żywnością”, wyjaśnia Tom Claeys, którego firma posiada także certyfikaty GDP i AEO.

„W naszej naturze leży, aby zapewniać naszym klientom dodatkowe usługi”, opowiada Tom Claeys. Z tego powodu myśli on już nad rozwiązaniami problemów w ruchu drogowym, które pojawią się w okolicach Antwerpii w nadchodzących latach: „Projekt Oosterweel zmusza nas do zachowania czujności. Moglibyśmy na przykład zostawiać puste kontenery u kolegi, wymieniać je w Zeebrugge albo zdecydować się na transport nocny i nocne godziny otwarcia terminali. W każdym przypadku musimy mieć pewność niezawodności naszej floty.” 28 ciężarówek, 17 lat po propozycji Antonia Costa, pochodzi ze Stuttgartu. „Nasze pojazdy muszą być zawsze gotowe do pracy i muszą posiadać doskonałe wyposażenie zapewniające bezpieczeństwo. Systemy Mercedes‑Benz Trucks wspomagające kierowcę stanowią dla mnie prawdziwą różnicę.”

Zdjęcia: Dirk Willemen