Kierowca freelancer – czy to przyszłość transportu?

branża

Kierowca freelancer – czy to przyszłość transportu?

Kryzys w branży spowodowany niedoborem profesjonalnych kierowców z odpowiednimi uprawnieniami trwa. Nasz zawód musi stać się łatwiej dostępny, żeby podołać potrzebom rynku. Z tego powodu rozkwit przeżywa model zatrudnienia typu freelance.


Aby zostać wolnym strzelcem w zawodzie kierowcy, należy przejść odpowiednie szkolenia oraz zainwestować we właściwy pojazd. Jak to zrobić? I co dalej? Czy to atrakcyjny model zatrudnienia?

Jak zacząć?

Po pierwsze, musisz posiadać już prawo jazdy kat. B i mieć ukończone 21 lat. Wówczas można przystąpić do kursu kategorii C lub C+E. Dokładnie tak samo, jak w przypadku tego pierwszego – pod koniec zdaje się egzaminy teoretyczny oraz praktyczny. Tym sposobem zdobywa się uprawnienia do kierowania pojazdami o masie nieprzekraczającej 3,5 tony, z wyjątkiem autobusu.

Potrzebne będzie również Świadectwo Kwalifikacji Zawodowej do przewozu rzeczy. Istnieją kursy, których ukończenie zapewnia otrzymanie takiego świadectwa. Trwają 210 godzin i są zakończone testami. Należy również zadbać o zaświadczenia lekarskie oraz psychologiczne o braku przeciwwskazań do bycia kierowcą zawodowym. Świadectwo należy odnawiać co 5 lat.

I w drogę!

Najczęściej przejście tej drogi otwiera drzwi do pełnego etatu w przedsiębiorstwie oferującym usługi transportowe. Istnieje jednak również spora społeczność kierowców, którzy nie zatrudnili się do pracy stałej. W sieci można znaleźć ogłoszenia ze zleceniami na wykonanie konkretnego transportu. Często są to trasy międzynarodowe. Trochę jak popularne aplikacje do przewozu osób – firma zamawia sobie kierowcę, który dostarczy towary.

To idealne rozwiązanie dla osób, które pracę jako kierowca traktują jako dodatkowe źródło zarobku lub zależy im na dużej dozie wolności. Praca na etacie to często bardzo intensywne, dwutygodniowe wyjazdy, które wymagają od kierowcy dużego zaangażowania. Dlatego właśnie możliwość wyboru, jak często i w jakie trasy chcemy wyruszać, jest dla wielu tak atrakcyjna.

Warunkiem do rozpowszechnienia się systemu zatrudnienia na freelance jest oczywiście zbudowanie wystarczająco dużej społeczności online dla kierowców i przedsiębiorców. Dzisiaj funkcjonuje już wiele internetowych portali ogłoszeń, na których możemy szukać zleceń. Z pewnością dziedzina ta będzie się dalej prężnie rozwijać, warto więc śledzić nowości, by być na bieżąco.

Korzyści dla firm.

Wiemy już, dlaczego praca jako freelancer może być dobrym wyborem z perspektywy kierowcy – ale czy opłaca się to również przedsiębiorstwom transportowym? Owszem! Skrócenie drogi do wyjazdu i większa elastyczność daje zleceniodawcom duże możliwości bezpośredniego reagowania na potrzeby rynku.

Braki kadrowe wśród kierowców pogłębiają się od lat. W 2019 r. szacowane były nawet na 20% – to ogromny niedobór, realnie wpływający na czas i jakość dostaw. Coraz mniej młodych ludzi decyduje się na taką ścieżkę kariery. Obecnie przypada w Polsce mniej niż 1 kierowca na pojazd, podczas gdy optymalny stosunek to ok. 1,4. Wypracowanie nowych modeli zatrudnienia może poprawić sytuację, co w efekcie pozwoli dostarczyć niezbędne towary do potrzebujących.

Stała praca czy freelance? Co – Waszym zdaniem – opłaca się bardziej? A może to po prostu dwie różne opcje dla osób o innych potrzebach? Dajcie znać, co na ten temat uważacie.


źródła: truckfocus.pl, postawnaswoim.pl

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy