Pakiet Mobilności – kolejne zapisy wchodzą w życie

przepisy

Pakiet Mobilności – kolejne zapisy wchodzą w życie.

Nowy rok przyniósł dla kierowców zawodowych wiele zmian. Jedną z nich jest obowiązkowa rejestracja przekroczeń granic w tachografie. Przygotowaliśmy dla Was praktyczny poradnik, jak dobrze zarejestrować swój przejazd, by nie otrzymać mandatu w trasie. Nowa sytuacja dla przewoźników to duże wyzwanie logistyczne, ale także techniczne.


Od 1 lutego bieżącego roku kierowcy zawodowi są zobligowani do zatrzymania się na granicy kraju, do którego chcą wjechać, aby wprowadzić w tachografie symbol danego państwa europejskiego. Przykładowo, jeśli trucker ma do pokonania trasę z Polski do Słowenii, od teraz musi zatrzymać się na granicy w Czechach, Austrii oraz Słowenii, aby wypełnić nowy obowiązek. Kierowcy nie muszą jednak robić rejestracji w krajach trzecich, czyli państwach nienależących do Unii Europejskiej.

Co warto wiedzieć o nowym zapisie w Pakiecie Mobilności?

 

Wraz z nowym rozporządzeniem na forach internetowych pojawiło się wiele pytań, szczególnie wśród początkujących truckerów. Warto wiedzieć, że dany symbol kraju w tachografie powinniśmy wpisać na granicy lub tuż po jej przekroczeniu zależnie od czasu, jak i możliwości postoju na miejscu parkingowym.

Nie można tego obowiązku wypełnić przed granicą, nawet, jeśli znajdziemy idealne miejsce parkingowe. Przepisy w tym momencie nie narzucają kierowcy, że powinien włączyć kod na tachografie w odległości jednego, czy dwóch kilometrów od granicy. Jeśli kontynuujemy podróż na promie lub w pociągu, wówczas musimy wprowadzić odpowiedni symbol w porcie lub na stacji. Jeśli przekroczyliśmy już jedną granicę w trasie, to nie musimy nadawać w tachografie statusu Zakończenie, tylko po prostu włączamy Rozpoczęcie i podajemy nowy symbol kraju. Nadal kierowcy na początku pracy muszą ustawić Rozpoczęcie, a na koniec trasy - Zakończenie.

W przypadku, gdy pracujecie w podwójnej obsadzie, wówczas należy ustawić kod państwa osobno dla każdego kierowcy. Pamiętajmy również, że najnowsze tachografy z GPS-em nie rejestrują faktu przekroczenia granicy, rejestrują tylko i wyłącznie naszą lokalizację. Wobec tego każdy kierowca musi ręcznie określić kod państwa, do którego aktualnie wjeżdża. Podobnie w przypadku, gdy kierowca w swoim samochodzie ma zainstalowane systemy telematyczne, które mają usprawnić jego pracę i sposób rozliczania. Trzeba pamiętać, że odpowiednie kontrole mają tylko dostęp do karty kierowcy i tachografu, więc nie będą mogły uzyskać potrzebnych danych.



Kary za brak rejestracji.

Nowa regulacja prawna nałożona na kierowców niesie ze sobą także kary finansowe. Warto wiedzieć, że przepis dotyczy wszystkich kierowców niezależnie od rocznika prowadzonego pojazdu. Rejestrację na granicy muszą wykonać także właściciele firm transportowych.

Brak odpowiedniego wpisu na tachografie będzie karany grzywną w wysokości 100 zł za każdy dzień, w którym dany kierowca nie spełni obowiązku. Pamiętajmy jednak, że ta stawka odnosi się tylko i wyłącznie do polskiego taryfikatora mandatów, wobec tego za granicą te kwoty mogą być wyższe. Służby kontrolne zapowiedziały, że będą bardzo ściśle weryfikować, czy kierowcy dobrze rejestrują kod państwa, do którego chcą wjechać.

Czy mieliście już okazję zatrzymać się na granicy i rejestrować w tachografie specjalny kod? Jeśli tak, to czekamy na Wasze komentarze.


źródło: blogtransportowy.pl, biznes.interia.pl

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy