Część 6: Wartości wewnętrzne
Seria filmów: Das Werk
Przestrzeń jak marzenie – tak wygląda wyposażenie wnętrza kabiny kierowcy.
Zapraszamy do środka! W tym odcinku „Fabryki” nie tylko zobaczycie najbardziej komfortowe wyposażenie wnętrza, jakie kiedykolwiek było seryjnie dostępne w Actrosie. Pokażemy Wam również, jak ono powstaje.
W tej przestrzeni jak marzenie nawet opóźnienia nie stanowią wielkiego zmartwienia.
Ten artykuł zawiera dodatkowy materiał informacyjny (filmy, zdjęcia, relacje itp.) dla zarejestrowanych użytkowników. Aby zobaczyć cały artykuł, zaloguj się za pomocą swojego konta RoadStars lub zarejestruj się bezpłatnie.
Zostań członkiem społeczności RoadStars i uzyskaj dostęp do ekskluzywnych treści i akcji specjalnych!
Logowanie dla członków społeczności RoadStars
Jeszcze nie jesteś członkiem? Dołącz teraz do RoadStars
Uzyskaj ekskluzywny dostęp do ciekawych wydarzeń i aktywności, jakie oferuje tylko RoadStars.
Dołącz do RoadStarsWas również zachwyciła koncepcja wyposażenia wnętrza SoloStar? Dajcie nam znać!
Nawiasem mówiąc, w następnym odcinku w naszej fabryce odbędzie się wesele!
Chcecie więcej informacji, zdjęć i filmów? Obejrzyjcie również inne odcinki „Fabryki“.
Komentarz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.
11 komentarzy
Der ideale Platz zum basteln 😎😎😎😎
Der ideale Platz zum basteln 😎😎😎😎
2 sehr gute Sitze und 2 sehr gute Betten......PERFEKT !!
Trotzdem ich fast immer alleine fahre.
Oder anders gesagt....Solo Star Concept ist Mist.
2 sehr gute Sitze und 2 sehr gute Betten......PERFEKT !!
Trotzdem ich fast immer alleine fahre.
Oder anders gesagt....Solo Star Concept ist Mist.
Gruß
Klaus
Gruß
Klaus
Heel wat info wat we elke week zien bij deze docu reeks over
WERK WORTH .😃
Ben benieuwd naar volgende week . Succes verder
Heel wat info wat we elke week zien bij deze docu reeks over
WERK WORTH .😃
Ben benieuwd naar volgende week . Succes verder
In "freier Wildbahn" hab' ich noch keinen SoloStar gesehen, geschweige denn selbst einen gefahren...
Gruß
Klaus
In "freier Wildbahn" hab' ich noch keinen SoloStar gesehen, geschweige denn selbst einen gefahren...
Gruß
Klaus